Kikimora, świetnie oddałaś moje „jogowe” nastroje. :-) Po pierwszych zajęciach Iyengara stwierdziłam, że były to zarazem moje ostatnie, bo już więcej na nie nie pójdę i wygrałam Ashtangę. Spodobała mi się od razu! Nie dość, że po nich czułam CAŁE CIAŁO (na początku) to byłam też zachwycona jej dynamiką. Z czasem precyzja asan i oddechów oraz płynność ruchów pozwoliła mi dostrzec… poezję tej formy jogi. POLECAM!!!
Trending Articles
More Pages to Explore .....